"Rikki-Tikki-Tavi" Rudyarda Kiplinga to opowieść o odważnej młodej mango, która trzyma ludzką rodzinę i wiele przyjaciół zwierząt, wolnych od okrutnych, morderczych kobrych, które przechodzą przez ogród.
W cieśninie Segowlee brytyjskie kwatery mieszkalne w Indiach podczas I wojny światowej, Rikki-tikki, mangusta, są wyrzucane z jego grobli przez powódź. Ratowany przez Teddy, młodego syna brytyjskiej rodziny, Rikki-tikki jest oddany do zdrowia i adoptowany przez rodzinę. Początkowo matka Teddy martwi się, że Rikki-tikki może być zbyt dzikie i niebezpieczne dla Teddy'ego. Ojciec Teddy zapewnia jej, że mangoce są nie tylko bezpieczne w domu, ale także doskonałe ochroni przed śmiercionośnymi wężymi.
Rikki-tikki spotyka się z niektórymi zwierzętami w ogrodzie. Są dwie kobry, Nag i Nagaina, którzy terroryzują ptaki i inne zwierzęta. Darzee, ptak, który mieszka w ogrodzie, i jego żona straciły jeden z ich pędów do węży. Darzee prosi Rikki-tikki, aby ich i ich dzieci były bezpieczne. Rikki-tikki decyduje, że zabije kobra, ale po pierwsze, zabija innego śmiertelnego węża. To jego pierwsze zabicie, a jego rodzina jest pod wrażeniem. On jest uznany za bohatera. To tylko sprawia, że Rikki-tikki chce zabić Nag i Nagainę więcej. Czuje się odpowiedzialny za bezpieczeństwo rodziny i zwierząt ogrodowych.
Pewnej nocy Nag i Nagaina zamierzają zabić ludzką rodzinę. Nag zasnął w łazience, czekając, aż mężczyzna wejdzie na ranną kąpiel. Rikki-tikki obserwuje i czeka na właściwą chwilę, a następnie ataki. Mangusta wygrywa straszliwą bitwę przeciwko kobra. Ojciec Teddy'ego strzela Naga za dwoje, tylko po tym, jak Rikki-tikki go zabił i rzucał wężem na stos śmieci.
Rikki-tikki i żona Darzee'a planują wydostać Nagainę z dala od jej jaj. Żona Darzee'a wypatruje złamanego skrzydła, czyniąc rakietę, aby rozpraszać kobra. Nagaina zostawia jej gniazdo prawie wykopanych jaj i zaczyna ścigać ptaka. Rikki-tikki zabija niezgrabne kobra, a żona Darzee'a woła mu ostrzeżenie. Myśląc, że mężczyzna zabił męża, Nagaina zagrała całą rodzinę na werandzie.
Rikki-tikki przynosi ostatnią nieprzytomną jajeczkę i wyśmiewa Nagainę. Ona jest szalona i błaga o swoje dziecko z powrotem. Z zajęciem węża, rodzina ucieka. Rikki-tikki wie, że jeśli nie zabije Nagainy, ani rodzina, ani zwierzęta w ogrodzie nigdy nie będą bezpieczne. Atakuje i ściga ją do jej podziemnego dna. Darzee śpiewa smutną piosenkę, mówiąc, że Rikki-tikki musi być martwy, bo nic nie może pobić kobra w swojej własnej jaskini. Rikki-tikki wyłania jednak zwycięstwo, ogłaszając, że Nagaina nie wróci.
Rodzina i zwierzęta radują się. Rikki-tikki zjawia ogromną obiad z rodziną i osiada jako dumny obrońca jego rodziny i przyjaciół zwierząt ogrodowych.